Gościem w programie „W roli głównej" Magdy Mołek był prezydent Słupska, Robert Biedroń. Dowiedzieliśmy się, że jego ulubioną postacią jest Miś Uszatek, uwielbia twórczość Kingi Dunin, Michała Witkowskiego i Manueli Gretkowskiej. Nigdy nie wybierze, którą bardziej kocha – czy Joannę Krupę czy Magdę Gessler. I że jego pierwszą miłością była Agata z przedszkola, ale nie Kornhauser. Program miał premierę wczoraj o 22:25 w TVN Style.
W zapowiedzi nowego odcinka programu „W roli głównej” widzimy, co nas czeka dzisiaj wieczorem. Luźna rozmowa, dużo żartów i psot słownych. Niby ptaszki, niekoniecznie ranne, banany, ale żółte… Widać, że Magda Mołek i Robert Biedroń nieźle się bawią podczas odpowiedzi na listę pytań - z cyklu popularnych kiedyś złotych myśli.
Najciekawszym pytaniem okazało się to o pierwszą miłość. Biedroń odpowiedział, że była to dziewczyna z przedszkola, Agata. „Czy chodziłeś do przedszkola w Krakowie?” – zapytała prowadząca. I od słowa do słowa, a rozmowa toczyła się już o pierwszej damie, Agacie Kornhauser-Dudzie. Już wiemy, że prezydent Słupska bardzo ją lubi i mu się podoba – jest elegancką kobietą, taką heroiną. Niestety patriarchalną heroiną – jego strażniczką, ale z potencjałem na… divę. Za to super pierwszą damą byłby Krzysztof, partner Roberta, który sam się zdeklarował, że mógłby być jak Claire Underwood. "Trochę mnie to przeraziło" - podsumował Biedroń.
Zresztą, co Wam będziemy opisywać, sami sprawdźcie fragmenty:
W rozszerzonej wersji możecie zobaczyć tutaj – aż 7 minut.
Ktoś z Was widział?
(ar)
Ten serwis używa plików cookies. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Dowiedz się więcej.
Rozumiem
Ekspertka od ptaszków powiedziała kiedyś w tv że 2,5 miliona Polaków cierpi na erekcję... Współczuję tym panom i życzę im powrotu do zdrowia.