"To była szczęśliwa chwila"
Kay ma 20 lat i mieszka w Toronto, jej siostra, Sam - 15. Gdy Kay postanowiła ujawnić się przed swoją młodszą siostrą - nie kryła zdziwienia, gdy okazało się, że Sam... także się ujawniła. Coming-outową historię uroczych sióstr opisał serwis Buzzfeed.
Kay postanowiła powiedzieć swojej siostrze, że jest biseksualna. Wybrała kontakt smsowy. "Tak długo, jak jesteś szczęśliwa, i ja jestem szczęśliwa. Kocham cię, wciąż jesteś tą samą osobą" - odpisała Sam, ale to nie koniec. "Chyba teraz mogę powiedzieć ci, że ja też jestem biseksualna" - dodała młodsza siostra.
"Na początku myślałam, że żartuje, żebym poczuła się lepiej, ale potem zrozumiałam, że to nie żart. To była szczęśliwa chwila. Mam teraz kogoś z kim mogę porozmawiać i podzielić się doświadczeniem i to nawet bardziej niesamowite, że tą osobą jest moja siostra" - mówi w rozmowie z Buzzfeed Kay.
Co na to rodzice? "Chyba padną" - mówią dziewczyny, które swoim podwójnym coming outem podzieliły się w mediach społecznościowych. Kay i Sam otrzymały wiele wsparcia, ale też podziękowań za odwagę i inspirującą historię. Co ciekawe - jedna z użytkowniczek Twittera napisała, że spotkało ją dokładnie to samo.
(md)
grunt to widzieć piękno w szarej codzienności... błaaaa... kobiety zawsze patrzą na sposób, nie na ogólne przesłanie - ktoś ma coś do BI??wrrrrr
przeginka-jak będą w związkach-to niech się ujawniają, jeśli taką mają potrzebę...
nie upublicznia się swojego życia prywatnego i bliskich-bo to mało roztropne...
ale skoro się zdecydowały-to życzę udanych wyborów życiowych...