101 najbardziej wpływowych gejów i lesbijek w Wielkiej Brytanii
W niedzielnym wydaniu "The Independent" została opublikowana coroczna lista 101 najbardziej wpływowych gejów i lesbijek we współczesnej Wielkiej Brytanii. Pierwsze miejsca należą przede wszystkim do ludzi brytyjskiej telewizji, wyjątek stanowi zdobywca pierwszego miejsca Gareth Thomas - rugbysta, który po swoim coming oucie kilka miesięcy temu stał się bohaterem gejów i lesbijek na Wyspach.
W jury decydującym o układzie Pink List 2010 znaleźli się m.in. emerytowany korzykarz NBA John Amaechi, jeden z pierwszych wyotowanych w Wielkiej Brytanii parlamentarzystów - Ben Bradshaw, dyrektor Stonewall - Ben Summerskil.
Pierwsze miejsce ex aequo zdobyli: wspomniany już Gareth Thomas i Mary Portas - dziennikarka i prezenterka. W grudniu 2009 roku Thomas w wywiadzie dla "Daily Mail" wyznał, że jest gejem, tym samym stał się jedynym aktywnym sportowo wyoutowanym rugbystą w historii. "Bycie gejem nie znaczy, że od razu masz ochotę na każdego faceta, który chodzi po świecie" - powiedział w wywiadzie dla gazety Gareth.
Pierwsza 10. "Różowej listy":
1.Gareth Thomas - rugbysta 1. Mary Portas - dziennikarka 3. Stephen Fry - prezenter, pisarz 4. Evan Davis - prezenter, dziennikarz 5. Carol Ann Duffy - poetka 6. Alan Carr - komik 7. Peter Tatchell - działacz LGBT 8. Michael Salter - doradca premiera ds. gejów i lesbijek 9. Sir Nicholas Hytner - reżyser teatralny 10. Sue Perkins - dziennikarka radiowa, pisarka
Gazeta dodatkowo wprowadziła w tym roku nowe kategorie: wpływowi geje i lesbijki innej narodowości czy osoby uznane za skarb narodowy dla brytyjskich środowisk LGBT. I tak zdaniem jurorów Pink List, na uznanie zasługują m.in. Tom Ford, Beth Ditto, David Collins, a "skarbami" zostali Sir Ian McKellen, Alan Bennet, Neil Tennant czy Jeanette Winterson. Nie zabrakło łyżki dziegciu - czyli osób, które są "out, but not in". Oberwało się Eltonowi Johnowi za zagranie na weselu homofoba, George'owi Michaelowi za styl życia, czy Samancie Fox... za ostatnią płytę.
"Bycie gejem nie znaczy, że od razu masz ochotę na każdego faceta, który chodzi po świecie". Ciekawe skąd wziął się taki pogląd? Bo o tym, ze istnieje chyba wszyscy wiedzą. Czyż nie jest zasługą samych gejów? Im częściej widzę lub słyszę o zachowaniach gejów mam wrażenie, że cytowane twierdzenie nie traci na aktualności. A może jestem niesprawiedliwy?
@rilla - to był ironiczny komentarz ;) Wiem dobrze co oznacza słowo "gay", a do "polskiego pieniactwa" to mi baaaaardzo daleko. Chodziło mi właśnie o to dziwne sformułowanie "doradca ds. gejów i lesbijek". Niemniej dziękuję za wytłumaczenie dokładnej nazwy stanowiska pana Saltera.
Michael Salter - doradca premiera ds. gejów i lesbijek
Szok!!! To w Wielkiej Brytani istnieje taki urząd?? A gdzie doradca ds. osób biseksualnych i transseksualnych???
Nie szukaj na siłę dziury w całym, a jak już szukasz to sprawdź czy masz rację :> "Gay rights" w języku angielskim nie zawęża grupy osób do gejów, ani nawet do gejów i lesbijek - słowo "gay" dotyczy właściwie wszystkich osób nieheteroseksualnych.
(Ech, to polskie pieniactwo:/)
PS. Do twórców artykułu: stanowisko jakie piastuje Salter, to "broadcast advisor".
I co roku ci sami ludzie wymienialiby się tylko miejscami? ;>
Chodziło mi właśnie o to dziwne sformułowanie "doradca ds. gejów i lesbijek". Niemniej dziękuję za wytłumaczenie dokładnej nazwy stanowiska pana Saltera.
Szok!!! To w Wielkiej Brytani istnieje taki urząd?? A gdzie doradca ds. osób biseksualnych i transseksualnych???
Nie szukaj na siłę dziury w całym, a jak już szukasz to sprawdź czy masz rację :> "Gay rights" w języku angielskim nie zawęża grupy osób do gejów, ani nawet do gejów i lesbijek - słowo "gay" dotyczy właściwie wszystkich osób nieheteroseksualnych.
(Ech, to polskie pieniactwo:/)
PS. Do twórców artykułu: stanowisko jakie piastuje Salter, to "broadcast advisor".
Szok!!! To w Wielkiej Brytani istnieje taki urząd?? A gdzie doradca ds. osób biseksualnych i transseksualnych???