Czy powstał już polski hymn LGBT?
Polska muzyka rozrywkowa nie rozpieszcza gejów i lesbijek. Wciąż nie doczekaliśmy się coming outu znanego wokalisty czy wokalistki, nie powstały też piosenki skierowane do mniejszości seksualnych, a najpopularniejsze zespoły rzadko zauważają osoby homoseksualne jako ważną część swojej publiczności. W efekcie brakuje także hymnów LGBT, popularnych piosenek uznawanych za kultowe przez gejów i lesbijki, polskich odpowiedników „Smalltown Boy” Bronski Beat czy „True Colors” Cyndi Lauper. Nie oznacza to oczywiście, że zupełnie nie było utworów, w których pojawiały się wątki homoseksualne, chociaż zazwyczaj na drugim lub trzecim planie. Poniżej ranking piosenek, które po 1989 r. mniej lub bardziej udanie próbowały przełamywać „niewidzialność” LGBT. Warto je przypomnieć.
Polska muzyka rozrywkowa nie rozpieszcza gejów i lesbijek. Wciąż nie doczekaliśmy się coming outu znanego wokalisty czy wokalistki, nie powstały też piosenki skierowane do mniejszości seksualnych, a najpopularniejsze zespoły rzadko zauważają osoby homoseksualne jako ważną część swojej publiczności. W efekcie brakuje także hymnów LGBT, popularnych piosenek uznawanych za kultowe przez gejów i lesbijki, polskich odpowiedników „Smalltown Boy” Bronski Beat czy „True Colors” Cyndi Lauper. Nie oznacza to oczywiście, że zupełnie nie było utworów, w których pojawiały się wątki homoseksualne, chociaż zazwyczaj na drugim lub trzecim planie. Poniżej ranking piosenek, które po 1989 r. mniej lub bardziej udanie próbowały przełamywać „niewidzialność” LGBT. Warto je przypomnieć.
1O. O.N.A. - 24 GODZINY PO... (1996)
Piętnaście lat temu Agnieszka Chylińska była początkującą wokalistką z pierwszymi sukcesami, a jednocześnie głosem rockowego zespołu O.N.A., któremu liderował Grzegorz Skawiński. Na drugiej płycie grupy - „Bzzzzz” zawierającej takie hity jak „Kiedy powiem sobie dość” czy „Krzyczę jestem” znalazła się także piosenka „24 godziny po..”. W wywiadzie dla miesięcznika „Inaczej” Chylińska zdradziła, że ten utwór początkowo napisany był jako monolog skierowany do kobiety, ale wytwórnia wydająca płytę nie zgodziła się na lesbijski tekst i autorka była zmuszona zamienić płeć osoby, do której się zwraca w piosence.
9. MAANAM – DERWISZ (1991)
Jedna z pierwszych maanamowych piosenek śpiewanych przez Korę pod koniec lat 70. to „Derwisz”. Autorem tekstu był Kamil Sipowicz, którego wiersze przerabiano na piosenki zanim Olga Jackowska sama zaczęła pisać. Wtedy utwór nie doczekał się wersji studyjnej, dopiero w 1991 roku znalazł się na pierwszej po reaktywacji płycie „Derwisz i Anioł”. Wówczas tekst został poszerzony i powstała poetycka opowieść o miłości tytułowego bohatera do „chłopca o twarzy sokoła”. Nietolerancja otoczenia sprawia, że całość kończy się dramatycznie.
8. MYSLOVITZ – POLOWANIE NA WIELBŁĄDA (2000)
Film „Duże zwierzę” (2000) Jerzego Stuhra to historia mężczyzny, który postanawia zaopiekować się wielbłądem, co spotyka się ze sprzeciwem lokalnej społeczności. Tę alegoryczną opowieść o niechęci do wszelkiej inności promowała piosenka zespołu Myslovitz poruszająca ten sam temat. Zaczynała się słowami:
W moim domu mieszka ktoś
Niepotrzebny nikomu
Gdz... ( Pozostało znaków: 10311 )
Ten artykuł został przeniesiony do archiwum
Dostęp do archiwalnych artykułów (starszych 4 tygodnie) możliwy jest dla abonentów serwisu Przyjaciel Queer.pl.
Dostęp do pojedyńczych artykułów z archiwum możliwy jest także za pomocą wiadomości SMS.
Jak uzyskać kod?
Wyślij SMS na numer
7268
o treści:
IS CZYTAJ 187007
(koszt: 2zł + VAT)
Otrzymasz kod, dzięki któremu uzyskasz dostęp do materiału przez
48 godzin.
System mikropłatności SMS-owych dostarczany jest przez: